Magnezja – białe złoto w sakwie wspinacza
Znaczenie magnezji we wspinaczce
Jeśli choć raz miałeś okazję się wspinać – czy to na ściance, czy w skałach, na naturalnej formacji – to na pewno wiesz, jak dużym problemem podczas wspinania jest potliwość skóry. Wilgotne dłonie potrafią mocno obniżyć skuteczność, pewność siebie i, co najważniejsze, przyjemność ze wspinaczki. Pot i wilgoć, zwłaszcza gdy jesteś już trochę zmęczony, mogą w krótkim czasie mocno ograniczyć twoje możliwości i utrudnić kolejne przechwyty.
To właśnie wtedy z pomocą przychodzi magnezja – biały proszek, który od dziesięcioleci jest nieodłącznym towarzyszem wspinaczy na całym świecie. Niezależnie od tego, czy bulderujesz, wolisz wspinaczkę z liną, trenujesz na panelu czy robisz trudną drogę w skałach lub górach, magnezja zawsze ci pomoże.
Poniżej wyjaśniam, czym dokładnie jest magnezja, jak działa, jak jej prawidłowo używać, jakie są jej rodzaje i na którą warto się zdecydować. Ten tekst kieruję przede wszystkim do osób, które zaczynają swoją przygodę ze wspinaczką, ale doświadczeni wspinacze też mogą znaleźć tu coś ciekawego.

Czym właściwie jest magnezja wspinaczkowa?
Magnezja (ang. chalk) to po prostu węglan magnezu (MgCO₃), czyli substancja, która świetnie wchłania wilgoć i pot z dłoni. Dzięki niej skóra zostaje sucha, a tarcie między ręką a chwytem mocno się zwiększa. W efekcie masz lepszą kontrolę nad ruchem, pewniejszy chwyt i mniejsze ryzyko odpadnięcia. Magnezja wyraźnie poprawia komfort wspinania i pozwala lepiej wykorzystać ograniczoną energię.
Warto pamiętać, że mimo nazwy „magnezja”, nie chodzi tu o suplement diety czy sam pierwiastek, tylko o inny związek chemiczny. Do wspinania została ona zaadaptowana w latach 50. XX wieku przez Jona Gilla, uznawanego za ojca bulderingu. Więcej o nim przeczytasz w artykule na goryonline.

Rodzaje magnezji wspinaczkowej
Na rynku znajdziesz różne formy magnezji. Każda ma swoje plusy i minusy, a wybór zależy od twojego stylu wspinania, warunków na ścianie, miejsca i osobistych preferencji.
- Magnezja w proszku - to najbardziej klasyczna, najczęściej wybierana forma magnezji. Jej plusem jest łatwość nakładania na dłonie, o ile woreczek jest dobrze wypełniony. Niestety, sypka magnezja mocno pyli, co jest uciążliwe na zatłoczonych ściankach bez dobrej wentylacji – jej obecność czuć w powietrzu. Dlatego na wielu tego typu obiektach obowiązuje zakaz używania tej formy. Dodatkowo, sypka magnezja częściej się rozsypuje i szybciej ubywa z woreczka.
- Magnezja w kostce - Kostka zachowuje zwartą formę, dopóki nie rozkruszysz jej na mniejsze kawałki. Ostatecznie daje podobny efekt jak sypka magnezja. Niektórzy wspinacze nie rozdrabniają kostki całkowicie, używając jej jak mydełka – pocierają dłonie o kostkę w woreczku. Pamiętaj jednak, że na ścianach na których nie wolno używać magnezji sypkiej, magnezja w kostce też raczej jest niedozwolona.
- Magnezja w kulce - Tutaj sypka magnezja jest zamknięta w szmacianym woreczku. Dzięki temu dozujesz ją w małych ilościach, ponieważ jej drobinki muszą przejść przez materiał. Taka konstrukcja poprawia wydajność i chroni przed przypadkowym rozsypaniem. Kulka pyli mniej niż sypka magnezja. Wadą jest to, że trudniej równomiernie pokryć dłonie. Przy trudnych projektach, gdzie liczy się szybkie i skuteczne osuszenie dłoni, kulka może nie wystarczyć.
- Magnezja w płynie lub kremie - Możesz używać jej samodzielnie lub razem z magnezją w proszku. Jej główną zaletą jest precyzyjne pokrycie dłoni i dłuższy czas działania – jedno użycie wystarcza na dłużej. Po nasmarowaniu dłoni trzeba jednak chwilę poczekać, aż alkohol odparuje i dłonie wyschną. Niektórzy nie lubią tej formy, bo dodatkowo wysusza już sfatygowaną skórę dłoni. Z drugiej strony, magnezja w płynie jest bardzo mile widziana przez właścicieli ścianek, bo najmniej pyli i robi najmniej bałaganu. Osobiście w cieplejsze dni stosuję ją jako bazę przed wejściem w drogę. Potem, podczas prowadzenia, uzupełnia magnezją sypką.
Jak używać magnezji wspinaczkowej?
Magnezję w proszku, kulce i kostce trzyma się w specjalnym woreczku. Podczas wspinaczki magnezjujemy dłonie pojedynczo w środku woreczka – dzięki temu można równomiernie pokryć skórę jednocześnie ograniczając jej rozsypywanie. Wybierając woreczek, sprawdź, czy ma odpowiedni rozmiar – dłonie muszą swobodnie wchodzić do środka. Zbyt mały woreczek może być irytujący i niewygodny na dłuższą metę.
Coraz popularniejsze są duże worki na magnezję. Dedykowane one są do bulderingu (boulder bag). Pozwalają obficie i wygodnie magnezjować dłonie, ale niestety nie zabierzemy ich w ścianę, właśnie z powodu ich rozmiaru. Wadą może być też to, że ich napełnienie wymaga większej ilości produktu.
Magnezję w płynie lub kremie nakładamy bezpośrednio na dłonie. Rozetrzyj ją równomiernie i poczekaj, aż wyschnie. Machanie dłońmi przyspiesza ten proces.

Jak dbać o dłonie przy stosowaniu magnezji?
Magnezja, szczególnie w proszku, mocno wysusza skórę. Po wspinaczce warto zadbać o odpowiednie nawilżenie dłoni. Najlepiej stosować kremy nawilżające lub specjalne woski wspinaczkowe, które pomagają w regeneracji skóry.
Czy magnezja jest niezbędna?
Z technicznego punktu widzenia magnezja nie jest absolutnie konieczna do wspinaczki, ale w praktyce większość z nas nie wyobraża sobie wspinania bez niej. To nie tylko kwestia lepszego tarcia, ale też aspekt psychologiczny – magnezja daje poczucie komfortu i pewności chwytu. Dzięki temu ruchy są płynniejsze, a napięcie mięśni mniejsze.
Pamiętaj jednak, że są miejsca, również w Polsce, gdzie lokalne zasady nie dopuszczają magnezji. Przykładem są piaskowce w Hejszowinie, gdzie magnezja nie jest mile widziana. W takich rejonach trzeba zrezygnować z nawyku bielenia dłoni. W niektórych czeskich rejonach piaskowcowych magnezja jest dozwolona dopiero na trudniejszych drogach. Jest to trochę kontrowersyjne, bo ocena trudności jest mocno subiektywna.

Posprzątaj po sobie
Podczas wspinaczki magnezja niestety zostawia ślady na chwytach, które są szczególnie widoczne na ciemniejszych skałach. Tego nie da się uniknąć. Dodatkowo, magnezja bywa używana do zaznaczania słabo widocznych stopni lub chwytów, czyli do robienia tzw. tickmarków. Choć mogą one ułatwić ci realizację RP, jednocześnie mogą odebrać innym wspinaczom przyjemność z rozszyfrowywania sekwencji ruchów, ostatecznie pozbawiając ich OS-a.
Z tych powodów warto zadbać, żeby po wspinaczce przywrócić skałę do stanu sprzed naszego przejścia. Nie zapomnij zabrać na wspinanie w miarę dużej szczotki do chwytów i przeczyścić drogę po sobie.
Podsumowanie – niezbędny biały proszek
Magnezja to znacznie więcej niż tylko biały pył w woreczku. To ważny element rytuału wspinaczkowego – symbol skupienia, przygotowania i pewności siebie. Dzięki niej dłonie zostają suche, poprawia się przyczepność, a wspinanie jest bezpieczniejsze. W zależności od potrzeb możesz dobrać najbardziej odpowiednią formę magnezji. Niezależnie od tego, czy trenujesz na panelu, próbujesz sił w skałach czy boulderujesz, magnezja zawsze będzie twoim wsparciem. Czasem wystarczy chwila na zamagnezjowanie, żeby wróciła pewność siebie i poczucie kontroli.